Spotkanie Zarządu SIPRP z Głównym Inspektorem Pracy.
Informujemy, iż w dniu 20 maja br. w Głównym Inspektoracie Pracy odbyło się spotkanie przedstawicieli władz Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej z Głównym Inspektorem Pracy p. Romanem Giedrojciem. Ze strony naszego Stowarzyszenia w spotkaniu uczestniczyli kol. Leszek Rymarowicz – Prezes Zarządu Głównego, kol. Zbigniew Sagański – Wiceprezes, kol. Michał Jeleński – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
Ze strony Głównego Inspektoratu Pracy uczestniczyli także: p. Ewa Dośla – Dyrektor Gabinetu GIP, p. Halina Tulwin – Dyrektor Departamentu Prawnego, p. Lidia Szmit – Dyrektor Departamentu Planowania, Analiz i Statystyki (w drugiej części spotkania), p. Jerzy Barzowski – Doradca GIP.
Główny Inspektor Pracy na wstępie przedstawił podejmowane przez niego działania, zarówno w sferze finansowej jak i organizacyjnej urzędu, a także niektóre z przedsięwzięć zaplanowanych na najbliższe miesiące. Podkreślił przy tym pełne zrozumienie i poparcie zarówno przedstawicieli rządu, jak i parlamentarzystów koalicji – dzięki czemu udało się w tym roku realnie zwiększyć wynagrodzenia pracowników PIP.
Zwrócił przy tym uwagę na potrzebę głębokich zmian wewnątrz instytucji, m. in w zakresie procedur wewnętrznych, efektywności (a co za tym idzie oszczędności), które nastąpią w przyszłym roku. Kolejny raz podkreślił rolę inspektorów pracy w strukturze PIP, konieczność specjalizacji i wagę podejmowanych działań antykorupcyjnych. Główny Inspektor Pracy wyraził także swój pogląd na niektóre działania naszego Stowarzyszenia (m.in. „apel w sprawie podwyżek”, wnioski o przywrócenie w działalności inspektorów symbolu godła państwowego, uchylenie zarządzenia w sprawie tzw. ocen bieżących). Szef PIP zwrócił szczególną uwagę na przywracanie tożsamości historycznej naszej instytucji, w czym SIPRP ma znaczny udział – deklarując tym zakresie swoje pełne poparcie. Omówił również ważną rolę organizacji związkowych funkcjonujących wewnątrz Państwowej Inspekcji Pracy. Zadeklarował przy tym pełną otwartość na wszelkie inicjatywy społeczne, również działalność SIPRP, w ramach obowiązującej ustawy o stowarzyszeniach. ……
Ze swojej strony Zarząd SIPRP przedstawił działania podejmowane w ostatnim czasie, deklarując iż podstawową zasadą naszej aktywności jest działanie w granicach obowiązującego prawa i Statutu SIPRP, oraz poszanowanie uprawnień i prerogatyw zarówno kierownictwa instytucji jak i organizacji związkowych. Przedstawiciele SIPRP wyrazili również swoją opinię o naszych inicjatywach (szczególnie tych mających oddźwięk medialny), oraz ich recepcji przez różne środowiska, również te wewnątrz urzędu.
Spotkanie był okazją do złożenia Głównemu Inspektorowi Pracy gratulacji i podziękowań za podjęty trud, i możliwość szczerej rozmowy, w tak gorącym dla szefa inspekcji czasie. Gospodarzowi spotkania wręczyliśmy w imieniu członków SIPRP symboliczną pamiątkę – fotografię Mariana Klotta de Heidenfeldt z lat 30-tych, z okresu sprawowania przez niego funkcji GIP i z lat 50 -tych, po represjach których doznał ze strony władz komunistycznych. Była to oczywiście okazja do chwili zadumy i refleksji.
W drugiej części spotkania delegacja SIPRP rozmawiała na bardziej szczegółowe tematy z wymienionymi na wstępie relacji członkami kierownictwa GIP. Tematem rozmowy było m.in. możliwość uwzględnienia symboliki państwowej na stronie internetowej PIP oraz w niektórych dokumentach inspektorów pracy; niektóre działania podejmowane w związku z jubileuszem 100-lecia PIP; funkcjonowanie strony internetowej SIPRP, możliwość udziału SIPRP w opracowywaniu koncepcji zapowiadanych przez GIP reform w urzędzie; udoskonalenie procedury opiniowania przez SIPRP projektów aktów prawnych dotyczących działalności inspektorów pracy (w kontekście uzyskiwania informacji o stanowiskach GIP w ww. sprawach); i w końcu – możliwości modyfikacji zasad przeprowadzania tzw. „pierwszej kontroli”, tak, aby w uzasadnionych przypadkach nie wymagane było ustosunkowywanie się inspektora pracy do wszystkich zagadnień ujętych w „karcie kontrolnej”.
We wszystkich ww. kwestiach kierownictwo GIP stanowiska nasze przyjęło z pełnym zrozumieniem i zadeklarowało wolę pracy nad nimi, już poprzez kontakty robocze. W najbliższym czasie Zarząd skieruje do wskazanych departamentów GIP stosowne pisma.
Spotkanie przebiegało w miłej atmosferze, i było okazją poznania swoich poglądów i oczekiwań. Pozwoliło postawić szereg pytań i uzyskać na nie odpowiedzi. Stanowi ono ważny impuls w działalności naszego Stowarzyszenia.
Dziękujemy Głównemu Inspektorowi Pracy za zaproszenie, a p. Dyrektor Ewie Dośli za organizację spotkania.
Zarząd Główny SIPRP
komentarzy 12 do wpisu “Spotkanie Zarządu SIPRP z Głównym Inspektorem Pracy.”
29 maja 2016
A może tak coś więcej na temat głębokich zmian wewnątrz instytucji. Co autor artykułu ma na myśli pisząc o procedurach wewnętrznych, czy wzroście efektywności? Jakie ma to mieć przełożenie na oszczędności?
29 maja 2016
No to sobie z dzióbków pospijali.
Naprawdę nie było drażliwych tematów?
To fajnie!
Tylko, że nierozwiązane grube konflikty się ciągną z niektórych OIP-ów.
30 maja 2016
ale żeście podziałali buhahaha!!!
30 maja 2016
Do Ciekawej – źle trafiłaś SIPRP to nie związek zawodowy.
30 maja 2016
Kol. Ciekawa nic straconego na Zjeździe ZZPPIP GIP zapowiadał wprowadzenie cyklicznych dyżurow Kierownictwa GIP i wysluchanie każdego kto wowczas przyjdzie. Z pewnością wyslucha też od Ciebie informacji o tych drażliwych tematach.
30 maja 2016
Koleżanki i koledzy – konsumenci. Jak rozumiem nie jesteście członkami SIPRP, bo wiedzielibyście więcej a może i wszystko na tematy „drażliwe”. A może tak więcej odwagi cywilnej. Drzwi na dyżurach w GIP to chyba nie powinny się zamykać. A może anonimowo ponarzekać, ewentualnie spreparować jakiś donosik, i czekać aż ktoś inny dla was coś załatwi, a konkretnie pieniądze.
Wstyd mi trochę za tak niski poziom świadomości obywatelskiej środowiska inspekcyjnego. Ukształtowanego i utrzymywanego w poetyce pochodzącej z innej, dawno już minionej epoki.
Przed wojna tego nie bywało ! Marian Klott de Heidenfeldt chyba przewraca się w grobie patrząc na taką bezideowość i konsumpcjonizm środowiska.
30 maja 2016
@ksch – to może pokaż co zrobiłeś / robisz dla IP.
30 maja 2016
Pod koniec poprzedniej ekipy już pozytywnie zaczęliśmy odchodzić od nabijania statystyk udawanymi „kontrolami”, tj. od tzw. ilości. Teraz już kompletnie nic innego się nie liczy, a do tego coraz bardziej ludzie żyły muszą wypruwać dla tej udawanki, przez 95-tke. czyli jak zwykle zwykły ipek wpada z deszczu pod rynnę, a wręcz z kałuży w g… Tylko za to jeszcze parę stówek podwyżki dostał… Oby coraz więcej ludzi zaczynało zrozumieć stara prawdę akwizytorów … że na prawdę lepiej spokojnie pracować za mniej, niż wykańczać się psychicznie i fizycznie za niewiele więcej.
31 maja 2016
Do myślacy: Bez urazy. Nie histeryzuj. Nie widziałem inspektora pracy z wyprutymi żyłami, a już szczególnie nadinspektora, zastępcy oipa czy oipa.
NIKT z nich nie chce żadnych zmian w PIP, z wyjątkiem tego żeby wiecej zarabiać. Żeby było tak jak za Sułkowskiego. Odnosząc się do tamtych, dobrych czasów – OIP powinien dostawać ze 30 tysięcy, nadinspektor ze 20, średni inspektor z 15, plus służbową limuzynę z kierowcą, bankiety w ośrodkach wypoczynkowych kilka razy do roku, rzecznik prasowy, liczne szkolenia oraz znajomości w kręgach władzy i biznesu. To jeszcze „trzyma” znaczną grupę ludzi.
Może ktoś jest w stanie podać jakiś przykład „wyprucia żył” oczywiście z powodu przepracowania w inspekcji.
Jak już to będą to przykłady wzajemnego wygryzania się i upajania się władzą oraz przyjętej powszechnie w wielu jednostkach organizacyjnych praktyki „dziel i rządź”. No i aby przeczekać jak się sadzi chwilową niekomfortową sytuacje, bo wszystko wróci na stare utarte tory jak już nieraz wracało.
1 czerwca 2016
mjut poprostu sobie z dziupkuff pospijali. Jedyny efekt to będzie głębsze cenzurowanie strony pip żeby gipa G. nie urazić czasami bo znowu brzydkie pismo ustami rzecznika napisze. A tak naprawdę to koncepcji na funkcjonowanie pip nie ma. Nikt nie pracuje nad strategią funkcjonowania urzędu w przyszłości i nad strukturą organizacyjną uwzględniającą dostosowanie do czynników terytorialny i gospodarczych bo wiązało by się to z likwidacją oip, przenosinami ipów itp. GIP zamierza przypudrować tu i tam, okrasić podwyżkami ale utrwali się stara struktura i sposób działania a starzy wyjadacze przeczekają obecną władzę przy lukratywnych stanowiskach. Potem GIP pójdzie na emeryturę przekazując cały aparat ministerstwu. Będziemy departamentem a nie ministerstwem, ustalona zostanie nowa siatka płac, w której, nie ma co ukrywać pensje będą niższe dla wielu.
1 czerwca 2016
Dwa cytaty z cyklu złotych myśli tzw. Obserwatora „Koleżanki i koledzy – KONSUMENCI” oraz „NIKT z nich nie chce żadnych zmian w PIP, z wyjątkiem tego żeby więcej zarabiać. Żeby było tak jak za Sułkowskiego”- No comment!.
W myśl zasady, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. A odwagi cywilnej „Obserwatorowi” jak widzę nie brakuję pewnie następnym razem zaloguje się pod innym „szyldem”. Tak między nami na stronę SIPRP może wejść każdy i napisać co chce profesjonalne strony zupełnie działają na innej zasadzie i nie chodzi tu o inwigilację bo zidentyfikowanie komputera dla ucznia z gimnazjum potrwa małą chwilę.
1 czerwca 2016
@Beobachtera. A kto Cie chłopie zmusza do wchodzenia na strone SIPRP, czytania tekstów, czy śledzenia dyskuski i zamieszczania komentarzy?