Czy mamy jakieś rezerwy ? Artykuł dyskusyjny.

 

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że do nie mającego precedensu w inspekcjach europejskich szerokiego zakresu już istniejących zadań kontrolno-nadzorczych, co jakiś czas ustawodawca nakłada na inspektorów pracy PIP coraz to nowe obowiązki za czym nie idzie adekwatne zwiększenie wynagrodzenia. A grono osób mogących realizować w praktyce czynności kontrolno-nadzorcze, w przeciwieństwie do ilości zadań  nakładanych na PIP bynajmniej nie rośnie.

 

W praktyce, od szeregu już lat systematycznie zmniejszają się możliwości czasowe zajmowania się przez inspektorów pracy czynnościami kontrolno-nadzorczymi „w terenie”, czyli w bezpośrednim kontakcie z pracodawcą/zakładem pracy/zagrożeniem.  Wielu inspektorów pracy znaczącą część swojego czasu pracy spędza za biurkiem np. pisząc sprawozdania z tematu lub numerując i porządkując dokumenty w ramach narzuconej im archiwizacji. Przyczyny tego stanu rzeczy upatrywać można w niektórych, istniejących  od lat biurokratycznych procedurach wewnętrznych lub swoistej ich interpretacji (przynajmniej w niektórych Okręgowych Inspektoratach Pracy). Pisaliśmy o tym na naszej stronie wielokrotnie. Osoby zainteresowane ponowną lekturą mogą do nich dotrzeć za pomocą wyszukiwarki. W tym miejscu zamieszczamy  linki do niektórych spośród tych wpisów:

 http://www.siprp.pl/o-potrzebie-reform/

 

http://www.siprp.pl/debata-o-sprawozdaniu-z-dzialalnosci-pip-za-2014-r-w-sejmie-podziekowania-za-zaangazowanie-i-prace-oraz-postulaty-reformy-panstwowej-inspekcji-pracy/

 

http://www.siprp.pl/zadaniowy-system-czasu-pracy-inspektorow-pracy-artykul-dyskusyjny/

 

http://www.siprp.pl/chwila-satysfakcji-czyzbysmy-mieli-racje-wazne-deklaracje-zastepcy-glownego-inspektora-pracy-zbigniewa-ryfki/ 

 

http://www.siprp.pl/wreszcie-nastal-dobry-klimat-dla-zmian-dalszy-ciag-debaty-nie-tylko-o-naszych-sprawach/ 

 

 http://www.siprp.pl/idzie-nowe-8-dokad-zmierzamy/

 

http://www.siprp.pl/apel-do-glownej-inspektor-pracy-w-sprawie-obrony-autorytetu-inspektorow-pracy/

 

 

Postulaty formułowane przez SIPRP spotykały się z różnymi reakcjami kolejnych głównych inspektorów pracy i ich zastępców. Może warto do tych propozycji wrócić? Wiele działań w tym zakresie podjął sp. Roman Giedrojć (np. likwidacja „kodów” – czego skutkiem miała być zmiana filozofii „sprawozdawczości” w PIP, czy likwidacja naruszającej ustawowe pryncypia i typowo biurokratycznej „oceny bieżącej” inspektorów pracy).

Poza proponowanymi m.in. przez śp. Romana Giedrojcia niezbędnymi zmianami ustawowymi, wydaje się, że najwyższy czas także na przeprowadzenie w Państwowej Inspekcji Pracy istotnych, systemowych zmian wewnątrzorganizacyjnych.

 

Na przykład warto zastanowić się nad potrzebą tworzenia aż tak szczegółowych sprawozdań. Oczywiście, przedkładanie sprawozdań z działalności inspektorów pracy jest jednym z obowiązków wymienionych w Konwencji Nr 81 oraz w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy. Obowiązek ten spoczywa na głównym inspektorze pracy, i odpowiednio na okręgowych inspektorach pracy.  Na marginesie wspomnieć wypada, iż  w niektórych inspekcjach europejskich tego typu dokumenty mają objętość kilkanaście-kilkadziesiąt stron. Problemem jest to, że oprócz ww. dokumentów – zwyczajem przejętym z poprzedniej epoki  – jest pisanie sprawozdań z „realizacji tematów”. I jak ostrożnie szacujemy, o czym już pisaliśmy wielokrotnie, aby takie wewnętrzne sprawozdania opracować, około połowa doświadczonych inspektorów pracy PIP, przez ponad pół miesiąca każdego roku praktycznie nie wykonuje zadań ustawowych tzn. „nie ma czasu” na przeprowadzanie kontroli, bo pracowicie „wyciąga” z systemu informatycznego istniejące tam przecież dane – na potrzeby napisania sprawozdania, które może ktoś kiedyś przeczyta, w najlepszym wypadku wykorzysta jakiś jeden przykład i … odłoży na półkę.

 

Pomijając utrudnienia związane z nadmiernymi obowiązkami sprawozdawczo – administracyjnymi inspektorów pracy (w kontekście zobowiązań zawartych w Konwencji 81 MOP) –  nie sposób nie wskazać na potrzebę wypracowania innej metodologii szacowania obciążenia pracą inspektorów PIP. Należy zastanowić się nad nowym zdefiniowaniem mierników jakości działań,  zarówno inspektora pracy jak i całej instytucji. Dyskusję nad tym problemem  rozpoczęto jakiś czas temu w Komisji ds. Kontroli Państwowej. Może warto do niej wrócić?  Należałoby by na pewno odejść od archaicznego pojęcia „kontroli”,  jako wyznacznika wydajności i jakości pracy inspektora i inspekcji – pisaliśmy o tym również wielokrotnie.  

 

A kiedy zaczniemy realizować racjonalnie kontrolę legalności zatrudnienia – która w każdym europejskim kraju prowadzona jest przez wyspecjalizowane zespoły z dostępem on line do podstawowych baz danych i w asyście zapewniających bezpieczeństwo stosownych służb?  U nas, pomimo kilkunastu lat funkcjonowania inspekcji w tym obszarze – to, co w innych inspekcjach jest regułą, pozostaje ciągle wyjątkiem.

 

Jeżeli szukamy rezerw, uwolnienia zasobów aby skutecznie wypełniać ważne społecznie zadanie sprawowania nadzoru nad przestrzeganiem w Rzeczypospolitej Polskiej prawa pracy, to coraz bardziej widoczna jest potrzeba racjonalizacji istniejących procedur, a przede wszystkim pełnej implementacji postanowień Konwencji Nr 81 MOP do procedur wewnętrznych inspekcji: „Inspektorom pracy mogą być powierzone jakiekolwiek inne obowiązki tylko pod warunkiem, że nie będą przeszkadzać w skutecznym wykonywaniu ich zadań głównych (…).”


Specjalizacja inspektorów pracy – formalność, czy też wciąż aktualne wyzwanie dla PIP ?

Pomimo obowiązującego od wielu lat w PIP teoretycznego modelu „inspektora uniwersalnego” – życie i wymogi tzw. „klienta zewnętrznego” wskazują, że inspektorzy pracy specjalizują się w pewnych obszarach działania Państwowej Inspekcji Pracy, co przejawia się w tym, że przeprowadzają kontrole częściej w pewnych dziedzinach prawa pracy aniżeli w innych. Wydaje się, że najwyższa pora podjąć dyskusję, i rozstrzygnąć na poziomie organizacji iż inspektorzy powinni realizować zadania wskazane stosownie do ich kompetencji, doświadczenia, i obszarów w których radzą sobie oni najlepiej.

 

W zdecydowanej większości jednostek organizacyjnych PIP istnieje podział na sekcje prawne i techniczne. Przydział do poszczególnych sekcji jest z reguły determinowany wykształceniem inspektora pracy oraz jego dotychczasowym doświadczeniem zawodowym. Przyjęty jest powszechnie podział inspektorów na „techników” i „prawników”, co wiąże się z tym, że kontrole przydzielane inspektorom są powiązane z ich wykształceniem i doświadczeniem. Działanie to jest słuszne, racjonalne i oczekiwane zarówno przez inspektorów jak i zlecających kontrole. Sprawy (kontrole planowe czy skargowe) prowadzone są bowiem przez osoby zaznajomione z problematyką, obszarami kontroli, przepisami, orzecznictwem, stanowiskami urzędów czy wiedzą specjalistyczną w danym obszarze. Łatwiej prowadzi się takie działania inspektorowi pracy z doświadczeniem i wiedzą w danym obszarze, aniżeli osobie która nie zna specyfiki dziedziny w jakim działa podmiot kontrolowany. Również ryzyko popełnienia błędu w takim przypadku jest zdecydowanie niższe. W takim celu powoływane są przecież sekcje specjalistyczne, jak np. wypadkowe, legalności zatrudnienia czy nadzoru rynku.

 

Jednym z elementów tej wynikającej z wymogów rzeczywistości specjalizacji jest „specjalizacja formalna” tj. formalne uznanie wewnątrz PIP, iż dany inspektor pracy posiada kompetencje i predyspozycje do przeprowadzania kontroli w konkretnie określonej dziedzinie. I takie wewnętrzne procedury wewnątrz PIP funkcjonują. Pracodawca umożliwia odbywanie inspektorom pracy dwustopniowej specjalizacji: na stanowisko specjalisty i głównego specjalisty. Wiąże się to z nakładami finansowymi ponoszonymi przez urząd, w tym z awansem stanowiskowym oraz płacowym. Uzyskanie tytułu specjalisty wymaga od inspektora pracy sporego zaangażowania, przygotowania, a od pracodawcy przede wszystkim uwzględnienia tego procesu w polityce kadrowej, co jest trudne chociażby z perspektywy ograniczeń finansowych.

 

Te słuszne działania, które można określić mianem „ścieżki kariery” czy „ścieżki rozwoju zawodowego” powinny prowadzić do tego, że w przypadku potwierdzenia odbycia danego rodzaju specjalizacji np. w trudnej sferze agencji zatrudnienia, pracy tymczasowej, legalności zatrudnienia, czasu pracy kierowców, czy Karty Nauczyciela – potencjał inspektora pracy wykorzystywany byłby do rozpatrywania spraw należących właśnie do zakresu specjalizacji. Doskonale wiemy, jak poważne są to materie, złożone i skomplikowane, i właśnie do takich zadań powinni być wyznaczani specjaliści.

 

Specjalizacja inspektorów pracy, szczególnie ta w sensie formalnym – uzyskanie tytułu specjalisty, powinna więc skutkować dalszym rozwojem inspektora w danym obszarze. Znajomością, i to dogłębną, przepisów, orzecznictwa, stanowisk urzędów, kierunków legislacji, założeń prawodawcy, ale też aktywnością zawodową w obszarze kontroli, koordynowania tematów, sporządzania sprawozdań, przedstawiania uwag de lege lata i de lege ferenda, organizowania szkoleń, konferencji, wymiany informacji czy innych form współpracy pod auspicjami urzędu. Wyspecjalizowany inspektor pracy może wówczas stać się autorytetem dla pracowników, pracodawców, partnerów społecznych, organizacji pozarządowych. Aby jednak mógł się stać taką personą, konieczne jest umożliwienie mu skupienia się na wyraźnie uzgodnionym obszarze, adekwatnym dla jego zainteresowań, ale i potrzeb urzędu.

 

Za koniecznością poważnego podejścia do specjalizacji przemawia również fakt „umiędzynarodowienia” działań naszego urzędu. W obecnych realiach nie możemy skupiać się wyłącznie na przepisach prawa krajowego, ale znać i umieć zastosować w praktyce przepisy i orzecznictwo unijne oraz odpowiednie dyrektywy. W wielu przypadkach sprzeczności w przepisach krajowych (np. między ustawami czy rozporządzeniami), powodują konieczność odwoływania się do regulacji unijnych. Znajomość tychże, oraz orzecznictwa, wymaga również ich przestudiowania, a nade wszystko bieżącego weryfikowania zmian w tej dziedzinie.

 

Podobnie ważkim argumentem przemawiającym za koniecznością „pójścia w specjalizację” jest postępująca profesjonalizacja działań pracodawców. Coraz rzadziej spotykamy pracodawcy, nawet tych małych, samodzielnie prowadzącego zakład pracy oraz sprawy kadrowe i płacowe. Powszechną praktyką jest korzystanie z biur księgowych oraz coraz łatwiej dostępnych prawników, w tym radców prawnych i adwokatów. Dodajmy, nierzadko wyspecjalizowanych w dziedzinie prawa pracy. Pracodawca jest więc wyposażony w merytoryczne wsparcie osób, które są specjalistami w swoich obszarach. Nie jest rzadkim przypadkiem, że dla celów kontroli pracodawca korzysta z usług całych kancelarii prawniczych. Dobrze przygotowani merytorycznie pełnomocnicy, rygorystycznie „punktujący” każde uchybienie proceduralne, są godnym i wymagającym partnerem w toku postępowania kontrolnego.

 

Naprzeciwko pozostaje jednoosobowo organ Państwowej Inspekcji Pracy, który musi podjąć merytoryczną dyskusję w dziedzinach, w których specjalizują się przedstawiciele pracodawcy. Dla takich działań, konieczna jest właśnie faktyczna i pogłębiona specjalizacja, aby to inspektor pracy był ekspertem w danym obszarze i był dobrze zorientowany także w praktycznych aspektach prowadzonej przez podmiot kontrolowany działalności. Skutkiem poważnego podejścia do specjalizacji, właściwym byłoby prowadzenie kontroli wymagających zaangażowania się w obszar prawa pracy i technicznego bezpieczeństwa pracy przez zespoły inspektorów pracy (tj. kontrole w składzie przynajmniej dwuosobowym). Każdy z inspektorów zaangażowany byłby w swoją dziedzinę, co usprawniło by postępowanie, a dodatkowo zminimalizowało by ryzyko popełnienia błędu.

 

Nadmienić należy, że fakt nie ujęcia omawianej w niniejszym artykule specjalizacji inspektorów pracy w ustawie o PIP – nie oznacza, że nie można w praktyce tego zrealizować.

Przytoczone powyżej przykłady podziału zespołów inspektorów na sekcje prawne i techniczne, zdobywanie specjalizacji według obecnych procedur oraz niekwestionowana chyba praktyka kontrolna – są dowodami, że założenie o „uniwersalności państwowego inspektora pracy”, jako organu omnipotentnego i do tego wszechwiedzącego, nie może być dłużej utrzymywane.

 

 

To spostrzeżenie powinno być asumptem dla dalszych rozważań o profilowaniu działań inspektorów pracy, wyrażającym się w specjalizacji rzeczywistej, a nie tylko, co się niestety jeszcze zdarza – specjalizacji formalnej. Tego rodzaju rozwiązania przyczynić się mogą do wzrostu sprawności działań urzędu i dalszego budowania autorytetu państwowego inspektora pracy jako organu stojącego na straży przestrzegania przepisów prawa pracy.

 


PIP vs. Orzeł Biały – symboliczna „dwunastka”.

Opowieść zaczniemy od tego, że przez tytułową dwunastkę lat, z podziwu godnym uporem, SIPRP apeluje do kolejnych głównych inspektorów pracy, nie zważając na to jaką opcję polityczną recte związkową reprezentują, o uwzględnienie symboliki państwowej w systemie identyfikacji naszej instytucji. Chodzi tylko (i aż) o barwy państwowe i godło na stronie internetowej PIP, czy też wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej na najważniejszych dokumentach/rozstrzygnięciach kierowanych do podmiotów kontrolowanych i obywateli przez organy inspekcji – inspektorów pracy.

 

Sprawa, wydawało by się oczywista i prosta. Poważny Urząd Państwowy, organy tegoż urzędu, rozstrzygające ważne kwestie decyzje kierowane do obywateli i innych podmiotów…

 

O ile za czasów różnych opcji poprzedników niechęć tę można (?) byłoby zrozumieć, o tyle jest ona teraz zupełnie irracjonalna, ba, godząca w podstawowe wartości patriotyczne wyznawane przez obóz Zjednoczonej Prawicy.  Nie chodzi wszak o jakiegoś orła czekoladopodobnego, ale o jak najbardziej słusznego Orła Białego.

 

A może, co aż strach pomyśleć nie mamy do czynienia z Poważnym Urzędem Państwowym?, a może inspektorzy pracy nie są organami państwowymi?, a może decyzje wydawane przez inspektorów pracy nie rozstrzygają ważnych dla obywateli i innych podmiotów kwestii ?, a może w sumie wszystko to stanowi w swojej masie swoisty  „plankton biurokratyczno – administracyjny”, niegodny towarzystwa majestatycznego i skądinąd sympatycznego orła ?

 

O poprzedniej korespondencji z otulonym ciągle zasłoną milczenia byłym głównym inspektorem pracy lepiej nie wspominać, z kronikarskiego zaś obowiązku informujemy członków i sympatyków naszego Stowarzyszenia o stanowisku Pani Katarzyny Łażewskiej-Hrycko – obecnego Głównego Inspektora Pracy.

 

Otóż na naszą korespondencję (o treści oczywistej) z daty 27 maja 2023 r., otrzymaliśmy odpowiedź z daty 5 lipca 2023 r. Poinformowano w niej, że aktualne pozostaje stanowisko Głównego Inspektora Pracy zawarte w pismach z dnia 27 stycznia 2012 r., znak: GNP-364-024-13-2/12, z dnia 5 kwietnia 2012 r., znak: GNP-240/364-024-13-4/12 oraz z dnia 27 sierpnia 2014 r., znak: GNP-364-0783-8-1/14, i uprzedzając ewentualne kolejne apele, poinformowano, że dalsza korespondencja w tej sprawie nie będzie prowadzona.

 

Czytelnikowi należy się wyjaśnienie, iż, z trzech wskazanych w ustawie organów PIP dwa tj. główny inspektor pracy oraz okręgowi inspektorzy pracy „od zawsze” posługują się w pismach wizerunkiem godła państwowego, podobnie zresztą jak inni członkowie kierownictwa PIP tj. zastępcy głównego inspektora pracy. Jako ciekawostkę wskazać można, iż po kilku pierwszych pismach kierowanych „w sprawie orła” przez SIPRP, po cichu przyznano taki przywilej także zastępcom okręgowych inspektorów  pracy – którzy nota bene – decyzji do obywateli i innych podmiotów kierować nie mogą. Trzeci organ inspekcji, tj. inspektor pracy – takiego prawa konsekwentnie nie ma.  Trochę, oględnie mówiąc dziwne, a na pewno nielogiczne.

 

O co więc w tym wszystkim chodzi. Niby, że jak nie wiadomo to podobno zawsze o pieniądze. Otóż nie, tym razem o pieniądze nie chodzi. Postulowane przez nas zmiany nie pociągają za sobą żadnych istotnych wydatków budżetowych. A nawet gdyby trzeba było na to wydatkować jakieś pieniądze – to przecież w imię wyższych wartości.

 

A jakby ktoś myślał,  że SIPRP, a w szczególności kol. Prezes, do którego wszak skierowano owo „mrożące” pismo  jest tutaj problemem, to warto przypomnieć, o czym zresztą w apelach do kolejnych głównych inspektorów pracy pisaliśmy, że inicjatywa nasza była popierana przez oba największe inspekcyjne związki zawodowe (które czyniły to nawet w postaci oficjalnych uchwał podejmowanych przez walne zjazdy tych organizacji). Oczywiście było to już kilka lat temu, kiedy jeszcze w inspekcji komukolwiek chciało się cokolwiek zmieniać, i wydawało się, że się że w tak oczywistej kwestii głos organizacji reprezentujących pracowników PIP może zostać wysłuchany, a nawet  uwzględniony.

 

W obecnym czasie doprawdy trudno już znaleźć stronę internetową instytucji państwowej bez godła państwowego. Oto przykładowe linki do strony internetowej Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej  http://www.sejm.gov.pl/  oraz stron internetowych wszystkich  trzech instytucji kontrolnych podlegających, tak jak PIP,  Sejmowi RP:  https://www.nik.gov.pl/ , https://rio.gov.pl/10/strona-glowna.html oraz https://www.pip.gov.pl/pl/ . A jak ktoś nie wierzy że orzeł towarzyszy aktualnie generalnie wszystkim aktywnościom państwowym, to może sobie otworzyć stronę dowolnej gminy, szkoły, uczelni czy urzędu.

 

Oczywiście to nie koniec działań SIPRP w tym zakresie, ale póki co, w tej sprawie dalszej korespondencji z Kierownictwem Państwowej Inspekcji Pracy prowadzić nie będziemy, głównie jednak z uwagi na szacunek dla symboli państwowych Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Poniżej zamieszczamy linki do niektórych naszych publikacji „w tym temacie” a na końcu linki do pism źródłowych.

 

 

http://www.siprp.pl/cenna-inicjatywa-posla-jozefa-brynkusa-kukiz15-moze-w-roku-poprzedzajacym-100-lecie-odzyskania-przez-polske-niepodleglosci-warto-doprowadzic-do-wprowadzenia-jednolitych-zasad-stos/

 

http://www.siprp.pl/symbolika-panstwowa-w-pracy-organow-pip-nasz-kolejny-apel-do-glownego-inspektora-pracy/

 

http://www.siprp.pl/nie-tylko-reprezentacja-polski-godlo-panstwowe-w-pip/

 

http://www.siprp.pl/znak-orla-cd-czyzby-zalosny-koniec-naszej-obywatelskiej-inicjatywy-2/

 

http://www.siprp.pl/inspektor-pracy-ma-prawo-do-poslugiwania-sie-godlem-rzeczypospolitej-polskiej/

 

http://www.siprp.pl/symbolika-panstwowa-w-pracy-organow-pip-nasz-kolejny-apel-do-glownego-inspektora-pracy/

 

http://www.siprp.pl/idzie-nowe-6-spotkanie-z-kierownictwem-panstwowej-inspektoratu-pracy/

 

http://www.siprp.pl/znak-orla-cd-zawiadomilismy-prokurature-o-popelnieniu-przestepstwa/

 

 

do pobrania:

 

Wniosek SIPRP – wniosek SIPRP

 

Odpowiedź GIP – Odpowiedz z GIP-u

 


Mobbing vs. Państwowa Inspekcja Pracy – odpowiedź z Głównego Inspektoratu Pracy.

Informujemy, iż otrzymaliśmy, datowaną na 30 maja 2023 r. odpowiedź Głównego Inspektoratu Pracy na nasze pismo z dnia 24 kwietnia 2023 r, w sprawie procedur antymobbingowych w PIP (link do publikacji z ww. pismem SIPRP – http://www.siprp.pl/mobbing-vs-panstwowa-inspekcja-pracy-apel-siprp-w-sprawie-wewnetrznych-procedur-antymobbingowych-w-pip/).

 

Z tego co jest napisane w tym piśmie (i nienapisane) – wynikają dobre (i złe) konstatacje:

 

  1. Władze Państwowej Inspekcji Pracy zdają sobie sprawę z pozorności procedur antymobbingowych obowiązujących w instytucji, która powinna być wzorem dla wszystkich innych pracodawców w Polsce, które de facto nie pozwalają na jakiekolwiek sensowne rozpatrywanie skargi na mobbing, w przypadku, gdy jako sprawcy wskazywane są osoby kierujące jednostkami organizacyjnymi PIP (dodać należy przy tym, że akurat sytuacje takie wcale nie są jednostkowe).
  2. Opracowywana jest obecnie (z udziałem organizacji związkowych) nowa procedura antymobbingowa w PIP, zawierająca zapisy umożliwiające składanie skargi na mobbing wyznaczonej osobie spoza jednostki organizacyjnej PIP gdzie do przejawów mobbingu dochodzi oraz udział w komisji antymobbingowej przedstawiciela innej jednostki organizacyjnej PIP, niż ta w której postępowanie się toczy. I to jest wiadomość dobra.

 

Jaki jest (i będzie) ostateczny kształt procedury na razie nie wiadomo. Z informacji zawartych w skierowanym do SIPRP piśmie wynika jednak, iż podstawowy problem,  którego dotyczył nasz wniosek, w dalszym ciągu pozostanie nierozwiązany.

 

Jeżeli bowiem ktoś odważy się złożyć skargę np. na okręgowego inspektora pracy lub zastępcę okręgowego inspektora pracy, to jak wynika z otrzymanego pisma, sprawa nie będzie rozpatrywana w jednostce nadrzędnej mobbera czyli w Głównym Inspektoracie Pracy, lecz w jednostce którą kieruje właśnie osoba której zarzuca się działania mobbingowe.

 

Zasiadać w Komisji będą więc zależni od szefa tej jednostki organizacyjnej pracownicy, którym ów szef może przyznać (lub nie przyznać) nagrodę,  umożliwić (lub nie umożliwić) awans, lepiej (lub gorzej) ocenić ich pracę. I to, niestety, jest wiadomość zła.

 

Nie oto wszak w dobrej (a w PIP chyba innej być nie może?) procedurze antymobbingowej chodzi. Ten nieodkrywczy nasz postulat potwierdzić może każdy szeregowy prawnik zajmujący się tą problematyką, a także liczni eksperci z PIP, prowadzący szkolenia w tym zakresie na rynku zarówno wewnętrznym jak  i zewnętrznym.

 

Niepokojąco brzmi w tym kontekście pouczenie zawarte w skierowanym do SIPRP piśmie GIP: …„Należy przy tym zaznaczyć, że pracownik poddany mobbingowi nie musi korzystać z procedury przewidzianej w wewnętrznej procedurze antymobbingowej, zwłaszcza gdy sprawcą jest pracodawca, lecz skorzystać z możliwości przewidzianych prawem pracy”.

 

Czyżby jednak dopuszczono faktyczne wyjęcie spod planowanej regulacji, wskazane przez SIPRP (i nie wskazane) osoby funkcyjne w PIP? Na zasadzie – masz problem z kierownikiem, idź do sądu i ścieraj się z opłacanymi przez tenże sam PIP prawnikami, a jak chodzi o „szeregowego pracownika”, no to skarż się właśnie do owego kierownika.  

 

Czy może zamierza się zmienić wszystko, po to żeby było jak było?

 

Kiedy nowa procedura antymobbingowa w PIP zacznie obowiązywać? Czy uwzględnione zostaną stanowiska artykułowane w tej sprawie przez partnerów społecznych. Czy będzie tak, jak przy wprowadzaniu przez byłych głównych inspektorów pracy zasad ocen bieżących inspektorów pracy albo „Kodeksu Etyki” –  kiedy to, w pierwszym przypadku wprowadzono w życie zasady niezgodne z tekstem uzgodnionym ze stroną społeczną, a w przypadku drugim, pan Wiesław Łyszczek wprowadził swój „Kodeks Etyki”, w ogóle go z partnerami społecznymi nie uzgadniając. 

 

Sprawie starali się będziemy przyglądać, licząc jednak na zaangażowanie się w sprawę organizacji związkowych działających w PIP, pomimo tego, że osoby których regulacja ma dotyczyć, w dużej części, w przeszłości, byli także działaczami a nawet szefami struktur tego (lub innego związku), i bynajmniej tego (lub innego związku) na dobre nie opuścili.

 

Link do pisma GIP – GIP-GPP.083.6.2023.2.docx


Postulaty SIPRP w zakresie rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 22 października 2018 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy obsłudze żurawi wieżowych i szybkomontujących

W odpowiedzi na pismo znak DOT-V.0214.1.2023 z dnia 25 maja 2023 r., Pani Olgi Semeniuk-Patkowskiej –  Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Stowarzyszenie Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej,  przesłało w formie opinii, propozycje zmian do rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 22 października 2018 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy obsłudze żurawi wieżowych i szybkomontujących (Dz.U. 2018 poz. 2147).

 

Osoby zainteresowane szczegółami przesłanej opinii oraz konkretnymi propozycjami zmian jakie zaproponował SIPRP zachęcamy do zapoznania się z materiałem źródłowym zamieszczonym na końcu niniejszej publikacji. (…)


Idzie nowe. Projekt ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym – sporo nowych obowiązków dla PIP.

Z niepokojem informujemy, że niebawem na Państwową Inspekcję Pracy nałożone zostaną nowe, uciążliwe obowiązki. Na stronie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej opublikowano właśnie rządowy projekt ustawy  o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym (druk sejmowy 3320).

 

 

Nowych obowiązków (realizowanych w praktyce przede wszystkim przez inspektorów pracy) wynikających z poszczególnych postanowień tej ustawy będzie sporo. Za sprawą art. 41 tej ustawy dojdzie także do zmian w dotychczasowej treści ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, które przytaczamy in ekstenso. (…)


Ocena funkcjonowania rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy obsłudze żurawi wieżowych i szybkomontujących oraz nowelizacja rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe – konsultacje społeczne.

Pani Olga Semeniuk-Patkowska – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, pismem z dnia 25 maja 2023 r., zwróciła się do Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej o ocenę funkcjonowania rozporządzenia Ministra Przedsiębiorczości i Technologii w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy obsłudze żurawi wieżowych i szybkomontujących.

 

Rozporządzenie Ministra Przedsiębiorczości i Technologii z dnia 22 października 2018 r. weszło w życie 16 lutego 2019 roku. Od tego momentu wydany na podstawie Kodeksu pracy (art. 237^15 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974) przedmiotowy dokument dał możliwość kontroli przestrzegania przepisów dotyczących warunków pracy przy obsłudze tego typu urządzeń przyczyniając się jednocześnie do poprawy bezpieczeństwa pracy operatorów żurawi. (…)


Mobbing vs. Państwowa Inspekcja Pracy. Apel SIPRP w sprawie wewnętrznych procedur antymobbingowych w PIP.

Jako instytucja państwowa na podstawie ustawy zajmująca się „problematyką mobbingową” w środowisku pracy (vide stanowisko ministra właściwego do spraw pracy opublikowane na siprp.pl http://www.siprp.pl/czy-regulacje-prawa-pracy-w-obszarze-ochrony-przed-mobbingiem-sa-wystarczajace-oczywiste-pytania-interpelacja-i-odpowiedz-minister-marleny-malag/), Państwowa Inspekcja Pracy swoje wewnętrzne procedury i uregulowania powinna mieć wprowadzone i utrzymywane w sposób wzorcowy – tj. powinny być one przykładem/dobrą praktyką dla innych pracodawców. Czy tak jest w rzeczywistości? Niekoniecznie.

 

Przykładem takiego stanu jest nie objęcie „procedurami antymobbingowymi” czy antydyskryminacyjnymi poszczególnych Okręgowych Inspektoratów Pracy możliwości rozpatrywania skarg na kierujących tymi jednostkami organizacyjnymi PIP okręgowych inspektorów pracy i ich zastępców. Tymczasem to właśnie wobec tych funkcyjnych pracowników PIP najczęściej kierowane są skargi – rozpatrywane w bliżej niezdefiniowanym „trybie wewnętrznym” przez Główny Inspektorat Pracy, bądź w jeszcze bardziej niezidentyfikowanym trybie przez kolegialną i nie umocowaną prawnie w tym zakresie Radę Ochrony Pracy. (…)


Nowelizacja rozporządzenia w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania – konsultacje społeczne.

W dniu 4 maja 2023 r. do Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej wpłynął projekt (z daty 28 kwietnia 2023 r.) rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania, z uprzejmą prośbą o wyrażenie opinii.

 

Jak wskazuje wnioskodawca podjęcie projektowanej inicjatywy legislacyjnej jest odpowiedzią na potrzeby rynku pracy związane m.in. z deficytami pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego. Planowana zmiana stanowić ma zachętę dla młodych osób do realizacji kształcenia zawodowego w formie przygotowania zawodowego, a także nieco polepszyć sytuację finansową osób uczących się zawodu bezpośrednio u pracodawców poprzez uaktualnienie wynagrodzenia przysługującego młodocianym w okresie nauki zawodu. (…)


Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Święto Konstytucji 3 Maja.

Tradycyjnie już na naszej stronie internetowej szczególnie zachęcamy do celebrowania Dnia Flagi – które wypada w dniu 2 maja. Jest to stosunkowo nowa tradycja, a datę tego święta w Polsce wybrano ze względu na bliskie sąsiedztwo dwóch innych uroczystości, czyli Święta Pracy (1 maja) i Święta Konstytucji (3 maja). Podobne święta celebruje się również w innych krajach, choć oczywiście w innych terminach.

 

Dzień Flagi stanowi rodzaj hołdu dla jednego z najważniejszych symboli narodowych i został wprowadzony w celu propagowania wartości patriotycznych. Od czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego utrwalił się ponadto zwyczaj noszenia biało-czerwonej kokardy na ubraniu. Symbol ten znany jest polskiej kulturze od czasów uchwalenia Konstytucji 3 maja w 1791 r, a szczególne znaczenie miał w okresie powstań narodowych, zwłaszcza w czasie powstania listopadowego i styczniowego oraz manifestacji narodowych w XIX i XX w.

 

Święto Narodowe Trzeciego Maja – polskie święto obchodzone 3 maja ustanowione w 1919 oraz ponownie w 1990 w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Konstytucja 3 Maja (właściwie Ustawa Rządowa z dnia 3 maja) uchwalona przez Sejm Wielki 3 maja 1791 roku ustawa regulująca ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów – pierwsza konstytucja w nowożytnej Europie, a druga po amerykańskiej na świecie,  wyprzedziła trzecią na świecie konstytucję francuską. Mimo rozbiorów, pamięć o drugiej w dziejach świata spisanej konstytucji narodowej przez kolejne pokolenia pomagała podtrzymywać polskie dążenia do niepodległości i stworzenia sprawiedliwego społeczeństwa. W Polsce uznaje się ją za ukoronowanie wszystkiego, co dobre i oświecone w polskiej historii i kulturze. Od czasu odzyskania niepodległości w 1918 roku, Święto Konstytucji 3 Maja było obchodzone jako najważniejsze święto państwowe.

 

Mamy nadzieję na udany wypoczynek i chwile radości w kręgu rodziny. Tego życzymy inspektorom pracy i wszystkim Czytelnikom strony internetowej Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej.  Udanego świętowania majowych świąt!

 

Zarząd Główny SIPRP

 


Czy regulacje prawa pracy w obszarze ochrony przed mobbingiem są wystarczające?  Oczywiste pytania, interpelacja i odpowiedź Minister Marleny Maląg.

Od samego początku wprowadzenia do prawa pracy przpisów dotyczących mobbingu, inspektorzy pracy PIP stoją przed oczywistym dylematem. Co organ powołany do nadzoru i kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy może/powinien zrobić w przypadku gdy zwróci się doń obywatel z wnioskiem o kontrolę w tym zakresie, lub, co gorsza oczekiwał będzie wsparcia  lub wręcz pomocy, a jeżeli już to jak  zrobić, żeby nie narazić się na zarzut niedopełnienia obowiązków/nadużycia uprawnień*?

 

Jak pokazuje praktyka i doświadczenie życiowe – inspektor pracy jednak w zasadzie  nie może zrobić nic. A na pewno nie może zrobić nic konstruktywnego. A więc skupia się na pisaniu długiej i zawiłej zazwyczaj odpowiedzi do obywatela, że nie może zrobić nic, że PIP nie posiada kompetencji w tym zakresie, że od tego są sądy – itd, itd. I tu zaczyna się tzw. „kwadratura koła”. Otóż ów obywatel, naczytawszy się o ustawowym i w dodatku podstawowym zadaniu PIP, czyli nadzorze nad przestrzeganiem przepisów prawa pracy zaczyna się dopytywać: „a czy obowiązek przeciwdziałania mobbingowi nie jest przepisem prawa pracy, a wobec tego czy jednak PIP nie powinna w jego sprawie „czegoś zrobić”. W odpowiedzi wyższa instancja PIP odpisuje więc – nieco innymi słowami – że PIP nie posiada kompetencji w tym zakresie, że od tego są sądy – itd, itd.

 

Nie pomagają w tej sprawie regularne medialne doniesienia iż „inspektorzy PIP wkraczają do instytucji  X w sprawie mobbingu” i za jakiś czas że „nie stwierdzono mobbingu” lub coś w tym stylu. O ile sprawa w pierwszej części „dobrze się sprzedaje”, to w części drugiej absolutnie nie, więc pojawiają się tytuły typu: „Zła PIP”, „Pobieżna kontrola”, „Dlaczego PIP nic nie zrobiła”?. Następuje więc kolejna odpowiedź, tym razem Centrali, że PIP nie posiada kompetencji w tym zakresie, że od tego są sądy – itd, itd. I tak to, mniej więcej się kręci…

 

Żeby było jeszcze śmieszniej, od czasu do czasu różne, wysoko postawione osoby z PIP zachęcają obywateli żeby zwracać się do PIP, a inspektorzy pracy pójdą na kontrolę i pomogą, bo „od tego  jesteśmy”(mniej więcej, tak to można streścić). (…)


Szykowane są kolejne zmiany w rozporządzeniach dotyczących: wydawania świadectw pracy, dokumentacji pracowniczej, a także wniosków dotyczących uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem oraz dokumentów dołączanych do takich wniosków.

 

Z kronikarskiego obowiązku informujemy, iż do Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wpłynęła informacja o przekazaniu do uzgodnień oraz konsultacji społecznych projektów zmian w rozporządzeniach:

 

 

1)  w sprawie świadectwa pracy (projekt z dnia 23 marca 2023 r)

 

2)  w sprawie dokumentacji pracowniczej (projekt z dnia 22 marca 2023 r)

 

3)  w sprawie wniosków dotyczących uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem oraz dokumentów dołączanych do takich wniosków (projekt z dnia 22.03.2023 r.) (…)


Życzenia Wielkanocne.

 

Wielkanoc to czas nadziei i otuchy. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i w siłę człowieka. Życzymy Wam, aby Święta Wielkanocne przyniosły pokój, radość, miłość oraz wzajemną życzliwość. By stały się źródłem wzmacniania ducha! Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie odrodzenie duchowe, napełni wszystkich spokojem i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.

 

Zarząd Główny SIPRP


Apel do Głównej Inspektor Pracy w sprawie obrony autorytetu inspektorów pracy.

 

Wypełniając jeden z celów statutowych oraz zobowiązanie nałożone przez Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej, które odbyło się w Krakowie w  dniu 30 stycznia 2023 r., Prezes Zarządu Głównego SIPRP skierował do Głównej Inspektor Pracy apel o podjęcie interwencji w celu przywrócenia właściwych, wynikających z obowiązującego prawa, relacji między organami PIP w Okręgowym Inspektoracie Pracy w  Krakowie.

 

 

Wskazano na bulwersującą środowisko sprawę zobowiązywania przez kierownictwo OIP w Krakowie inspektorów pracy do wykonywania pomocniczych czynności administracyjnych w czasie, który powinien być przeznaczony na „skuteczne egzekwowanie przepisów prawa pracy, w tym bezpieczeństwa i higieny pracy, poprzez efektywne i ukierunkowane kontrole” – co, pominąwszy nawet fakt rażącej niezgodności takich poleceń ze szczytną misją naszego urzędu, wykracza poza postanowienia art. 3 ust. 1 Konwencji Nr  81 MOP dotyczącej inspekcji pracy w przemyśle i handlu, i w sposób oczywisty negatywnie wpływa na realizację podstawowych (ustawowych) zadań przez inspektorów pracy. (…)


Interpelacja w sprawie potrąceń z wynagrodzenia zleceniobiorcy

 

 

Interpelacja nr 36896 do Ministra Rodziny i Polityki Społecznej w sprawie potrąceń z wynagrodzenia zleceniobiorcy

 

Zgłaszający: Filip Kaczyński

 

Data wpływu: 29-10-2022

 

Szanowna Pani Minister!

Niejednokrotnie w prasie branżowej poruszana jest tematyka potrąceń z wynagrodzenia osób wykonujących pracę najemną na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych w celu zapewnienia utrzymania lub kiedy uzyskane z nich wynagrodzenie stanowi jedyne źródło dochodu. Spotkać można się ze stanowiskiem, że dokonanie przez zleceniodawcę (na jego rzecz) potrącenia z tytułu nieobecności zleceniobiorcy w pracy, czy też użytkowania przydzielonej mu odzieży lub obuwia roboczego albo z racji „wypożyczenia” sprzętu niezbędnego do wykonania zlecenia – jest dopuszczalne. Nie brakuje jednak twierdzeń przeciwnych, a przynajmniej wskazujących, że obowiązują w tym względzie ograniczenia. Panuje przekonanie, że potrącenia te są dopuszczalne w części przekraczającej minimalną stawkę godzinową – za pisemną zgodą zleceniobiorcy. Wolą ustawodawcy wynagrodzenie zleceniobiorcy nie może być niższe niż wynosi aktualna minimalna stawka godzinowa, a do tego sprowadzałoby się w praktyce pomniejszenie wypłaty o potrącenia takie, jak wyżej wskazano. W świetle obowiązujących obecnie przepisów zleceniobiorca nie może otrzymać mniej niż 19,70 zł brutto za godzinę pracy. Wątpliwości pojawiają się wówczas, gdy umowa nie zawiera regulacji w zakresie potrąceń, czy kar umownych – na rzecz zleceniodawcy, a wynagrodzenie zleceniobiorcy oscyluje w stawce równej minimalnej stawce godzinowej. Wydaje się, że z uwagi na przepis art. 833 § 21 Kodeksu postępowania cywilnego uprawnienia zleceniodawcy w zakresie samodzielnego dokonywania potrąceń z wynagrodzenia zleceniobiorców nie mogą być dalej idące niż funkcjonujących w oparciu o przepisy rangi ustawowej organów egzekucyjnych.

 

W związku z powyższym uprzejmie proszę o odpowiedź na następujące pytania:

 

  1. Jaka jest kwota wolna od potrąceń w przypadku dokonywania ich z wynagrodzenia zleceniobiorcy na rzecz zleceniodawcy?
  2. Czy i ewentualnie pod jakimi warunkami dopuszczalne jest stosowanie przez zleceniodawcę potrąceń (z tytułu np. kar umownych, użytkowania odzieży, obuwia roboczego, czy też nieobecności w pracy) z wynagrodzenia zleceniobiorcy, w tym przy braku odpowiednich regulacji w tym zakresie w treści umowy zlecenia?
  3. Czy dopuszczalne jest stosowanie przez zleceniodawcę, na jego rzecz ww. potrąceń z wynagrodzenia zleceniobiorcy równego minimalnej stawce godzinowej? (…)


Relacja z Walnego Zebrania Członków SIPRP.

 

Informujemy iż na Walnym Zebraniu Członków Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej, które odbyło się w Krakowie w dniu 30 stycznia 2023 r., dokonano m.in. zmiany statutu Stowarzyszenia – przede wszystkim dla ułatwienia uzyskiwania członkostwa w naszym Stowarzyszeniu oraz dla racjonalizacji funkcjonowania SIPRP. Wprowadzone zmiany dotyczą: §7 ust. 2,  §11, §12, §17,  §19, §23 i §27  statutu SIPRP.

 

Prezes Zarządu Głównego SIPRP, kol. Leszek Rymarowicz – przedstawił informacje bieżące dotyczące funkcjonowania Stowarzyszenia, omawiając też niepokojące zjawiska występujące aktualnie w Inspekcji.

 

Ustalono iż zostanie skierowany wspólny apel SIPRP oraz NSZZ SOLIDARNOŚC-80 do Głównej Inspektor Pracy w zakresie stosowania elementów symboliki państwowej w działalności kontrolno-nadzorczej inspektorów pracy w najważniejszych dokumentach urzędowych inspektorów pracy. Jest to kontynuacja inicjatywy z którą wystąpiliśmy na samym początku działania SIPRP, i która pomimo apeli kierowanych do kolejnych Głównych Inspektorów Pracy, pomimo roku jubileuszowego 100-lecia PIP, do dzisiaj nie doczekała się realizacji. Wpisuje się to – niestety – w postępujący proces uprzedmiotowiania inspektorów pracy w strukturach urzędu i ich nie tylko płacowej prekaryzacji.  (…)


Nowelizacja rozporządzenia w sprawie dokumentacji pracowniczej – konsultacje społeczne.

Z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej przesłano do  Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej projekt (z daty 27 stycznia 2023 r.) rozporządzenia Ministra Rodziny i Polityki Społecznej zmieniającego rozporządzenie w sprawie dokumentacji pracowniczej, z uprzejmą prośbą o zgłaszanie ewentualnych uwag.

 

 

Jak wskazuje wnioskodawca konieczne jest dostosowanie brzmienia Rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 10 grudnia 2018 r. w sprawie dokumentacji pracowniczej (Dz. U. poz. 2369) mające na celu uwzględnienie zmian wprowadzonych uchwaloną przez Sejm RP w dniu 1 grudnia 2022 r. ustawą o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druki sejmowe nr: nr druku 2335, 2618, 2890 i 2902), zwaną dalej „nowelizacją Kodeksu pracy”.

 

Przepisy ww. ustawy mają na celu (…)