Ważne! Trybunał Konstytucyjny a bezpieczeństwo pracy.
Nie będzie tym razem o wszechobecnym w mediach „kryzysie konstytucyjnym”, ale o ważnym rozstrzygnięciu w sprawie ważnej dla wszystkich zatrudnionych w Polsce w sposób „atypowy”. Z perspektywy powszechnego prawa do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy bardzo istotne są tezy uzasadnienia wyroku TK w sprawie nie określenia na poziomie ustawowym prawa podmiotowego funkcjonariuszy do bezpiecznych i higienicznych warunków służby oraz odpowiadających temu prawu obowiązków podmiotu zatrudniającego. ….
Otóż w dniu 24 listopada 2015 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że brak określenia na poziomie ustawowym prawa podmiotowego funkcjonariuszy do bezpiecznych i higienicznych warunków służby oraz odpowiadających temu prawu obowiązków podmiotu zatrudniającego powoduje, że art. 66 ust. 1 Konstytucji traci swój gwarancyjny charakter.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że:
1) art. 7 ust. 1 pkt 6 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji jest niezgodny z art. 66 ust. 1, w związku z art. 87 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 87 ust. 2 Konstytucji;
2) art. 9 ust. 7 pkt 8 ustawy z 12 października 1990 r. o Straży Granicznej jest niezgodny z art. 66 ust. 1 w związku z art. 87 ust. 1 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 87 ust. 2 Konstytucji;
3) art. 52 ustawy z 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu jest niezgodny z art. 66 ust. 1 w związku z art. 92 ust. 1 Konstytucji;
4) art. 56 ustawy z 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym jest niezgodny z art. 66 ust. 1 w związku z art. 92 ust. 1 Konstytucji;
5) art. 11 ustawy z 9 czerwca 2006 r. o służbie funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służby Wywiadu Wojskowego jest niezgodny z art. 66 ust. 1 w związku z art. 92 ust. 1 Konstytucji;
6) art. 143 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej jest niezgodny z art. 66 ust. 1 w związku z art. 92 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał wskazał następujące okoliczności:
- Normatywna treść art. 66 ust. 1 konstytucji obejmuje prawo każdego do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Uprawnionym jest każdy wykonawca szeroko rozumianej pracy, a nie tylko pracownicy w rozumieniu kodeksu pracy.
- Wyrażone w art. 66 ust. 1 konstytucji prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przysługuje więc również funkcjonariuszom Policji, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Celnej.
- Prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy powinno zostać określone w hierarchicznym, zamkniętym systemie źródeł prawa powszechnie obowiązującego, o którym mowa w art. 87 ust. 1 konstytucji.
- Ustawodawca nie wypełnił wyrażonego w art. 66 ust. 1 zdanie drugie konstytucji obowiązku ustawowego określenia sposobu realizacji prawa do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, przy respektowaniu istoty tego prawa oraz określenia obowiązków pracodawcy.
Przedstawione powyżej rozważania Trybunału Konstytucyjnego należy podzielić w całej rozciągłości. Należy jednocześnie zwrócić uwagę na inny problem, z którym często spotykamy się jako inspektorzy pracy.
Wzmiankowany art. 66 ust. 1 Konstytucji wyraźnie stanowi, że każdy ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, a sposób realizacji tego prawa oraz obowiązki pracodawcy określa ustawa. Lektura tego przepisu wyraźnie wskazuje, iż norma konstytucyjna przypisuje prawo do bhp każdemu, a nie tylko pracownikowi. Jest to zrozumiałe z perspektywy konieczności zagwarantowania ochrony życia i zdrowia nie tylko pracownikom, ale i osobom świadczącym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy.
O ile Trybunałowi chodziło w tym przypadku o szeroko rozumiane służby mundurowe, to nie należy zapominać o szerokiej grupie osób świadczących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych czy realizujących pracę w ramach działalności gospodarczej. Obecnie brak jest bowiem ścisłej regulacji ustawowej, która wyraźnie określałaby zakres obowiązków organizatora pracy takich właśnie osób. O ile bowiem regulacja art. 304 zobowiązuje pracodawcę do zapewnienia bhp osobom fizycznym wykonującym pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, a także osobom prowadzącym w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę na własny rachunek działalność gospodarczą, o tyle art. 304(1) kp wprowadza dość karkołomne rozwiązanie. Przypomnijmy, że obowiązki, o których mowa w art. 211 kp, w zakresie określonym przez pracodawcę lub inny podmiot organizujący pracę, ciążą również na osobach fizycznych wykonujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę lub inny podmiot organizujący pracę, a także na osobach prowadzących na własny rachunek działalność gospodarczą, w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę lub inny podmiot organizujący pracę. Karkołomność tej konstrukcji wyraża się w tym, że z jednej strony pracodawca ma zapewnić bhp tymże osobom (art. 304 kp), a jednocześnie pozostawia podmiotowi organizującemu pracę (pracodawcy) określenie zakresu stosowania art. 211 kp (art. 304(1)). Ten ostatni wyraża natomiast bardzo istotne obowiązki pod adresem pracownika – w analizowanym przypadku – wykonawcy pracy. Należy zauważyć, że bez normatywnego nałożenia na wykonawcę pracy obowiązków wynikających z art. 211 kp, pełna realizacja prawa do bhp, w tym konstytucyjnego uprawnienia, ma charakter mocno osłabiony i może nie spełnić pokładanych w nim oczekiwać. Powstaje pytanie, czy należy taką decyzję pozostawiać ustaleniom podmiotów, a nie wprost – już na poziomie ustawy – zobowiązać ich do wykonania tychże obowiązków ?
Dodatkowe pytanie dotyczyć może tego, czy osoby świadczące pracę na podstawie umów cywilnoprawnych, wykonujące pracę w ramach działalności gospodarczej, szeroko patrząc – osoby świadczące pracę, nie powinny zostać objęte jasnym katalogiem obowiązków w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy ?
Zasadniczym, wręcz fundamentalnym, argumentem przemawiającym za przyjęciem takiego rozwiązania jest to, że utrata zdrowia czy życia wiąże się z konsekwencjami finansowymi zarówno dla poszkodowanej osoby, jak i dla całego społeczeństwa. Zwolnienia lekarskie, koszty leczenia i operacji, rehabilitacja, ewentualne renty lub wcześniejsze emerytury, są kosztami ponoszonymi przez państwo i stanowią znaczącą wartość. Z tego powodu, bardzo może przyziemnego, ale dość wymiernego i konkretnego, należy rozważyć nałożenie konkretnych i weryfikowalnych obowiązków na samodzielnych wykonawców pracy, ale również sprecyzować je w odniesieniu do osób świadczących pracę na rzecz pracodawców/podmiotów organizujących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy.
Jest oczywistym, że prawo do higienicznych i bezpiecznych warunków pracy powinno być traktowane jako powszechne, naturalne, podstawowe, a nie jakieś wydumane, wyjątkowe czy wymagające szczególnych przemyśleń. Nie są więc uzasadnione poglądy wiążące się z relatywizowaniem, czy wręcz osłabianiem norm konstytucyjnych, powołujące się np. na zasadę swobody działalności gospodarczej, czy swobodę zawierania umów.
Komentarze wyłączone.