Konsekwencje stosowania przez organa PIP przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Mając na uwadze opinię z dnia 4.12.2014r. (znak PG VII G 025-350/14) do projektu ustawy o zmianie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, zawartego w druku sejmowym nr 3002 pismem z dnia 11.02.2015r. Stowarzyszenie Inspektorów Pracy RP wystąpiło do Andrzeja Seremeta o wyrażenie opinii, czy zdaniem Prokuratora Generalnego stosowanie w działalności kontrolnej Państwowej Inspekcji Pracy odpowiednich postanowień rozdziału V ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (usdg) może być przesłanką postawienia zarzutów karnych (przekroczenie uprawnień), lub dyscyplinarnych – względem tych organów Państwowej Inspekcji Pracy, które przepisy usdg w praktyce kontrolnej stosują ?
W tym samym czasie zwróciliśmy się także do Głównego Inspektora Pracy z uprzejmą prośbą o wyrażenie opinii w powyższym zakresie. ….
Przypomnijmy iż w ww. opinii Prokurator Generalny wskazuje iż „(…) Państwowa Inspekcja Pracy nie została powołana i uprawniona do kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy. ….
Tym samym, w aktualnym stanie prawnym, nie jest uprawnione przyjęcie, aby organy inspekcji pracy mogły stosować przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a tym bardziej nie znajduje oparcia zarówno w systematyce i spójności prawa stanowienie wyłączeń w zakresie stosowania przepisów tej ustawy przez Państwową Inspekcję Pracy (…)” .
i dalej „(…)Organy te mogą działać tylko w tych granicach, a zatem tylko tam i o tyle, o ile prawo je do tego upoważnia (…) Należy również wskazać, że Trybunał Konstytucyjny w swym orzecznictwie przyjmował konsekwentnie, iż brak stanowiska ustawodawcy w jakiejś sprawie, przejawiający się w braku lub nawet tylko nieprecyzyjności upoważnienia, musi być interpretowany jako nieudzielenie w danym zakresie kompetencji normodawczej. Upoważnienie nie może więc opierać się na domniemaniu objęcia swym zakresem materii w nim nie wymienionych (…)”. Ww. opinia Prokuratora Generalnego zdaje się wskazywać niezgodność z prawem stanowiska byłego Głównego Inspektora Pracy – Tadeusza Jana Zająca, wprowadzonego do stosowania w PIP pismem znak GPP-152-023-63/09 z 9.03.2009r., iż przepisy rozdziału V ustawy o swobodzie działalności gospodarczej znajdują zastosowanie do kontroli realizowanych przez inspektorów pracy Państwowej Inspekcji Pracy. W naszym piśmie nadmieniliśmy, że Stowarzyszeniu znane są potwierdzające powyższą tezę Prokuratora Generalnego prawomocne rozstrzygnięcia sądów administracyjnych: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 11.03.2010 r. – sygn. akt III S.A./Kr 1002/09), orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 lipca 2011r. sygn. akt I OSK 289/11, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 27.02.2013r. – sygn. akt II SA/Sz 13/13.
Otrzymaliśmy odpowiedź z dnia 12.03.2015r. na nasze pismo, w której Andrzej Seremet m.in. przypomina i wskazuje cechy ustrojowe i zadania Państwowej Inspekcji Pracy wynikające z art. 24 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz z art. 1 ustawy z dnia 13.04.20107r. o Państwowej Inspekcji Pracy. Prokurator Generalny podkreśla, że konsekwencją tak ustalonego zakresu i rodzaju zadań Państwowej Inspekcji Pracy jest to, że Państwowa Inspekcja Pracy nie została powołana i uprawniona do kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy. Tym samym wyraził pogląd, że w aktualnym stanie prawnym nie jest uprawnione przyjęcie, aby organy inspekcji pracy mogły stosować przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Andrzej Seremet wskazał, że na aktualną podległość PIP Sejmowi RP i nadzór, który zgodnie z zapisami ustawy o PIP winien być sprawowany przez Radę Ochrony Pracy powoływaną i odwoływaną przez Marszałka Sejmu. Na koniec Prokurator Generalny wyraził przekonanie, że Jego stanowisko pozwoli na właściwe stosowanie przepisów prawa w odniesieniu do przedmiotowego zagadnienia.
Z kronikarskiego obowiązku wypada nadmienić, że do dnia dzisiejszego na nasze pismo z 11.02.2015r. skierowane do Głównego Inspektora Pracy nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.
komentarzy 14 do wpisu “Konsekwencje stosowania przez organa PIP przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.”
26 kwietnia 2015
Zaraz mnie coś trafi – jak można brnąć bez końca w przepisy niezgodne z prawe, Czyżby GIP myślał, że stanowi odrębne państwo?! Przecież to szkodzi całej instytucji.
26 kwietnia 2015
Kolego młyny Inspekcji Pracy mielą wolno. Jeszcze trochę czasu musi upłynąć zanim Departament Prawny GIP przekona się, że od 5 lat stanowisko GIPu jest błędne, „przetrawi” to, zaakceptuje najnowsze stanowisko NSA w zakresie Konwencji Nr 81 MOP i wróci do „korzeni”. Ciebie ” na dole” rozliczą za drobne błędy, a tam w Warszawie błędów się nie popełnia, więc winnych nie będzie – przecież „nic się nie stało”.
28 kwietnia 2015
Ciekawe, jakie stanowisko w tej sprawie ma P. Okoń, który od lat z lubością wytyka IP „błędne” sformułowania we wnioskach…
28 kwietnia 2015
A może warto byłoby zgodnie z przyjętą dotychczas praktyką wstawić tu link do skanu tego pisma? Przy okazji – gratuluję wyboru zdjęcia Pana prokuratora. Jego gest jest wymowny.
28 kwietnia 2015
Z życia wzięte. Dwa sąsiadujące ze sobą okręgi na południu Polski, w jednym z nich przepisy rozdziału V ustawy o swobodzie działalności gospodarczej stosowane są w działalności kontrolnej IP zgodnie z wytycznymi T. Zająca (Konwencji Nr 81 MOP nie stosują kontrolując zakłady usługowe)w drugim zaś zgodnie prawomocnym wyrokiem Sądu Administracyjnego III S.A./Kr 1002/09 z 11.03.2010r. przepisów ustawy tej się nie stosuje w działalności kontrolnej IP. Co ciekawe jedni i drudzy tłumaczą tym pracodawcom, którzy funkcjonują na terenie obu okręgów, że w tej materii inspektorzy postępują prawidłowo. Mimo ostatniego wyroku NSA procedury kontroli w tym pierwszym z nich nie uległy zmianie.
29 kwietnia 2015
Do ALFA. A o niezależności inspektora pracy nie słyszałeś ???
29 kwietnia 2015
To o czym pisze ALF to bałagan a nie niezależność i.p. Poza tym takie działanie urzędu narusza konstytucyjną zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.
30 kwietnia 2015
To nie jest tak, że w ramach Konwencyjnej niezależności inspektorowi pracy wolno robić co chce i jak uważa. Każdy z nas pracujących w tym, czy tamtym okręgu przedkłada przedsiębiorcy upoważnienie, w pouczeniu którego na samym początku zawarto zapis na temat prawa wniesienia sprzeciwu, które to wynika tylko i wyłącznie z przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Ustawa o PIP stanowi, że druki dokumentów stosowanych w PIP, w tym upoważnienia do kontroli ustala Główny Inspektor Pracy, a nie IP. Zatem w pierwszej kolejności bezzwłocznie winien zostać zmieniony przez GIP druk upoważnienia do kontroli i po wyroku NSA nie wiem na co wciąż czeka GIP – może aż ktoś o to formalnie zawnioskuje. Skoro zaś powtarzając za Panem Prokuratorem Generalnym i za Sądami Administracyjnymi, że Inspekcja Pracy nie jest uprawniona do stosowania w działalności kontrolnej przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a my (inspektorzy) nie z własnej woli przepisy te od 5 lat stosujemy, to albo działamy wbrew obowiązującemu prawu i wyrokom Sądów, albo w błędzie jest Pan Prokurator i Sądy Administracyjne. Bardziej przekonują mnie opinia Pana Prokuratora, Wyroki WSA i NSA niż pogląd Profesora Florka sprzed 7 lat, którym zachwycił się ówczesny GIP i dlatego do dziś mamy to co mamy. Zamiast zrzucać na niezależność IP lepiej chyba się podzielić wiedzą jak obecny stan zmienić, by w całym kraju było jednakowo.
30 kwietnia 2015
Myślę, że to jedyny tego typu przypadek w Europie, nie liczenia się Kierownictwa Instytucji zajmującej się ochroną pracy ze zdaniem Instytucji, która ją nadzoruje, Rządu, Sądów Administracyjnych, ościennych inspekcji europejskich, Międzynarodowej Organizacji Pracy.
30 kwietnia 2015
To pewnie tak łatwo napisać – dostosować wykładnię do aktualnego stanowiska Rządu z III.2015r i do aktualnego orzecznictwa – tylko w jaki sposób proponujecie wytłumaczyć pracodawcom i instytucjom nadzorującym naszą instytucję że stosowano przepisy, które nigdy nie powinny mieć zastosowania do kontroli PIP oraz czym uzasadnić zmianę 5 lat temu przez ówczesnego GIP-a Zająca poprawnej wykładni Konwencji Nr 81 na tą powszechnie krytykowaną i jak wiemy dziś błędną?
1 maja 2015
Normalnie napisać, powiedzieć, wytłumaczyć. Chyba departament prawny to potrafi przynajmniej napisać. Ponieść konsekwencje braku własnego sprzeciwu i złego doradzania wtedy i dotąd. Nie robić z siebie pośmiewiska ciągle i wciąż przed wszystkimi możliwymi organami w Polsce bo to urąga praworządnemu państwu. Pani dyrektor T z GIP powinna być mniej naiwna a bardziej odpowiedzialna. Bycie odpowiedzialnym na tym polega,żeby umieć stawiać czoło przeciwnościom losu i naprawiać błędy.
Adenauer powiedział, że „tylko krowa nie zmienia zdania”. Rozumiem, że autorytet aparatu GIP Ma się nijak do autorytetu Adenauera. Ale może warto się wzorować na kimś takim.
Chyba, że w piaskownicy GIP jest logicznie inaczej.
3 maja 2015
Jaka jest z tego refleksja? W tym departamencie jak i w innych pozostałych są osoby, które boją się podejmować trudne decyzje. Dlaczego? Aby nie utracić stołka. Odpowiedzcie sobie jacy to są ludzie i co o nich można sądzić.
4 maja 2015
sugestyjka?
a gdyby tak SIP RP, w celu uzyskania na złożony przez siebie wniosek jakiejkolwiek odpowiedzi (reakcji) ze strony GIP, uprzejmie zamonitowało o wydanie opinii, powołując się jednocześnie na art. 36-38 kpa.?
Przecież PIP i SIP RP to 2 różne osoby prawne.
4 maja 2015
Do „karola” – pilnowacze stołków działają z ogromną szkodą dla PIP. Taranują w sposób skuteczny działania frontowych ip-ów