STOP HAŁASOWI ! 18th International Noise Awareness Day.
Jakoś to umknęło uwadze prawie wszystkich profesjonalnie zajmujących się bezpieczeństwem i ochroną zdrowia instytucjom, że 25 kwietnia, to Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem. Wydarzenie to ma na celu rozpowszechnianie wiedzy i świadomości społeczeństwa na temat zagrożeń związanych z długotrwałym narażeniem na hałas. Zwróćmy uwagę – nie „walki z hałasem”, co jest niezbyt efektywne, ale tworzenia świadomości zagrożenia hałasem.
To właśnie informowanie społeczeństwa, uświadamianie narażenia i nauka właściwych zachowań, wobec powszechności zagrożenia, i nieuchronnego rozwoju infrastuktury, jest jedyną drogą umożliwiającą redukcję tej pandemii w szerszej skali….
Mówimy więc o budowaniu kultury bezpieczeństwa. Właśnie tym oprócz wydawania nakazów i zakazów zajmują się inspektorzy pracy. W samej tylko Europie na szkodliwy hałas, o natężeniu większym niż 80 dB narażonych jest 30 mln ludzi.
Robert Koch, odkrywca (ten od wąglika, cholery i gruźlicy), już na początku XX w. powiedział, że „nadejdzie dzień, gdy człowiek będzie musiał walczyć z bardzo niebezpiecznym wrogiem swego zdrowia – z hałasem, tak samo, jak kiedyś walczył z cholerą i dżumą”. Ten dzień nadszedł już niestety przed wieloma laty.
Polska Agencja Prasowa cytuje przy tej okazji profesora Henryk Skarżyńskiego, szefa Światowego Centrum Słuchu, który twierdzi, że w Unii Europejskiej głównym powodem absencji chorobowej są różnego rodzaju zaburzenia związane z hałasem. Ostrzega, że zagrożeniem jest nie tylko uszkodzenie słuchu. Nie doceniamy wpływu hałasu środowiskowego, czyli dźwięków o mniejszym natężeniu, ale otaczających nas wszędzie, występujących stale i stanowiących ogromne obciążenie dla naszego organizmu. Tzw. smog akustyczny otacza nas w nie tylko w miastach, czy tam, gdzie jest duże skupisko ludzi (w biurze, szkole, supermarketach), ale niestety także we własnym domu. Nasza praca także nie jest niestety pracą w ciszy. Dawka hałasu, która dociera do nas w czasie wizytacji zakładów przemysłowych, placów budów itp. stanowi istotny element ryzyka zawodowego naszej profesji. Z uwagi na przeprowadzanie kontroli w miejscach najbardziej niebezpiecznych, gdzie nie przeprowadzano pomiarów hałasu realne jest także narażenie inspektora pracy na hałas ponadnormatywny.
Smog akustyczny wywołuje niepokój, podenerwowanie i agresję, a także zaburzenia snu, depresje, lęki i inne zaburzenia psychiczne. U dzieci długotrwały hałas powoduje zaburzenia rozwoju umysłowego. U dorosłych sprzyja zaś chorobie wrzodowej przewodu pokarmowego, a także chorobie wieńcowej i zawałom serca.
Temat dotyczacy hałasu gości na naszych stronach nie po raz pierwszy, a dla zaiteresowanych podajemy linki do dotychczasowych niektórych wpisów na stronie SIPRP:
http://www.siprp.pl/mozna-i-tak-nie-tylko-beethoven-czyli-inne-oblicze-inspekcji-pracy/
http://www.siprp.pl/nie-tylko-beethoven-czyli-inne-oblicze-inspekcji-pracy-2/
http://www.siprp.pl/posiedzenie-naukowe-w-katedrze-mechaniki-i-wibroakustyki-agh/
Zapraszamy naszych czytelników do przeprowadzenia bezpłatnego testu swojego słuchu. Czy powinniśmy już udać się do lekarza? Sprawdź klikając na poniższy link.
http://www.hear-the-world.com/en/hearing-and-hearing-loss/online-hearing-test.html
źródło: PAP
Komentarze wyłączone.