Ankieta „ Ergonomia oprogramowania komputerowego” – już w fazie testów.
Z przyjemnością informujemy, iż inicjatywa Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej, aby objąć jakąkolwiek (a najlepiej dobrą) procedurą ewaluacyjną ergonomię oprogramowania komputerowego – doczekała się pierwszych realnych efektów.
W ramach współpracy nawiązanej z Polskim Towarzystwem Ergonomicznym i kilkumiesięcznej pracy zespołu roboczego, w skład którego wchodzą prof. Adam Gedliczka, dr hab. Halszka Ogińska, dr Janusz Konaszewski, mgr Katarzyna Ogińska-Bruchal – pierwsze testy użytkowe przechodzi właśnie kwestionariusz „Ergonomia oprogramowania użytkowego – wstępna charakterystyka jakości użytkowej programu komputerowego”. …..
Ankieta stanowi propozycję pierwszego kroku w ocenie oprogramowania. Może ona być wypełniana przez samych pracowników – użytkowników oprogramowania, lub pod nadzorem pracowników służb BHP, czy też osób tworzących oprogramowanie. W założeniu ankieta ta powinna dać podstawową odpowiedź – czy dane oprogramowanie użytkowe ma sens i czy jest „przyjazne dla użytkownika” ?, a przede wszystkim: czy z uwagi na wymogi ergonomii należy je używać ? Ponieważ winna być respektowana zasada projektowania dla „najsłabszego ogniwa” w grupie, według założenia twórców, ankietę należy wypełniać z udziałem „zwykłych” użytkowników oprogramowania, w tym przez osoby starsze lub bez utrwalonych sprawności pracy z komputerem (nie z informatykami!).
Ankieta składa się z części podstawowej, zawierającej 10 pytań, zaś w przypadku wystąpienia odpowiedzi „w polu czerwonym”, należy przejść do listy kontrolnej opartej na standardzie PN-EN-ISO 9241 – 110 (Zasady dialogu). Należy dokonać szczegółowej analizy i zmian w konsultacji z ergonomistami, a w szczególności specjalistami z zakresu projektowania komunikacji wizualnej, psychologii, projektowania doświadczenia użytkownika (UX). Jest to zadanie dla informatyków/osób tworzących dane oprogramowanie.
Podstawowymi kryteriami w proponowanej metodzie oceny są: sensowność i odpowiedniość oprogramowania danej czynności/zadania (suitability for the task), uczenie się/czas opanowania danego oprogramowania (suitability for learning), stres związany ze stopniem skomplikowania (stress), popełniane błędy (errors), kontrola nawigacji (controllability), informacja zwrotna (feedback), jakość formy prezentacji informacji (affordance), stopień standaryzacji (standards), zgodność ze stereotypem populacyjnym, jakość funkcji pomocy (help).
Przypominamy, iż ergonomiczność oprogramowania używanego do celów zawodowych jest w Polsce wymogiem prawnym, wynikającym z rozporządzenia Ministra Pracy I Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz. U. Nr 148, poz. 973), opisanym w dwu obowiązujących polskich normach: PN-EN-ISO 9241–110 i PN-EN-ISO 9241–171.
Jak się niestety okazuje, przepis ów w tym zakresie jest martwy. I jak Polska długa i szeroka – nikt go nie stosuje. A co jest godne szczególnego ubolewania – nikt nie kontroluje wywiązywania się pracodawców z tego prawnego obowiązku. A zauważmy – sprawa dotyczy najpowszechniejszego aktualnie czynnika ryzyka zawodowego, obejmującego miliony osób wykonujących pracę z użyciem komputerów – który to czynnik powinien być uwzględniany (i oceniany!) w każdej dokumentacji oceny ryzyka zawodowego. A nie jest!. Niewłaściwe/nieergonomiczne oprogramowanie ma negatywny wpływ nie tylko na nasze oczy czy układ mięśniowo-szkieletowy – ale przede wszystkim na nasz układ nerwowy.
Skonstatowaliśmy ze zdziwieniem zupełne désintéressement organów nadzoru i kontroli nad warunkami pracy oraz wiodącej w tym obszarze państwowej instytucji badawczej. Wszystko jakby zatrzymało się tam na etapie wczesnych lat dziewięćdziesiątych.
Wersja testowa ankiety jest aktualnie oceniana przez kilkudziesięciu członków naszego stowarzyszenia. Po zapoznaniu się z uwagami użytkowników, ankieta w wersji operacyjnej gotowa będzie do zastosowania praktycznego.
W akcję rozpropagowania tego narzędzia zamierzamy włączyć szereg instytucji państwowych, a o objęcie patronatem projektu wystąpiliśmy do Ministra Pracy i Polityki Społecznej – Władysława Kosiniaka-Kamysza. Problematyka ergonomii oprogramowania będzie także tematem sesji naukowej, w której organizacji nasze Stowarzyszenie współuczestniczy.
Należy zaznaczyć, że opisana inicjatywa jest inicjatywą obywatelską “pro bono”. Mamy nadzieję, iż przyczyni się ona do polepszenia warunków pracy wielu osób wykonujących pracę z użyciem komputerów.
linki do publikacji na stronie SIPRP
http://www.siprp.pl/sprobujemy%e2%80%a6/
http://www.siprp.pl/wspolpraca-siprp-z-polskim-towarzystwem-ergonomicznym-pterg/
komentarzy 10 do wpisu “Ankieta „ Ergonomia oprogramowania komputerowego” – już w fazie testów.”
9 czerwca 2015
Czy ankietę będą mogli wypełniać także pracownicy nieinspekcyjni? Jest sporo – łagodnie mówiąc – nieprzyjaznych programów, z których nie korzystają ip.
11 czerwca 2015
Ergonomicznie bez wysiłku GIP podszedł do przetargu na obsługę pocztową usuwając wymóg zatrudniania pracowników przez oferenta. Pocztę do PIP i dostarczanie naszej poczty będą mogli nielegalnie zatrudnieni. Fajnie GIP świeci przykładem. dzięki Senatorze Rulewski że na ROP zwrócił Pan uwagę.
12 czerwca 2015
Nie wiecie kto wpadł na pomysł umieszczenia z imionami i nazwiskami zdjęć wszstkich pracowników inspekcji????
Gdzie jest ochrona naszych danych osobowych i wizerunku????
12 czerwca 2015
do „ni” – Czy mógłbyś napisać gdzie znalazłeś te zdjęcia z podpisami?
13 czerwca 2015
Do Ziuta – W dodatku do Inspektora Pracy
13 czerwca 2015
Gratuluję pomysłodawcy zamieszczenia zdjęć w necie, trzeba być inteligentnym inaczej, aby coś takiego wymyślić. Jakoś nie pamiętam, abyśmy wyrażali zgodę na przetwarzanie wizerunku w ten sposób.
16 czerwca 2015
Ankieta ma być dla „zwykłych” użytkowników, ale jeżeli odpowiedź jest „w polu czerwonym” to należy skorzystać z wiedzy specjalistów. Nie wiem jakie są pytania, ale odpowiedź na 10 ogólnych pytań, bez pogłębionej wiedzy wg mnie nie ma sensu.
16 czerwca 2015
http://www.pip.gov.pl/pl/f/v/127143/IP-6-2015%20z%20.pdf
Wrocław
16 czerwca 2015
Bo to nie ma sensu. Ankieta jest po to aby udowodnić że Navigator jest bez sensu. Tylko, do cholery po co to udowadniać jak wszyscy wiedzą ale boją się PISnąć bo wiedzą PO co on był stworzony. Po to żeby wydać pieniądze – przetargi, etaty, nagrody itp. Oprogramowanie spowalnia i utrudnia pracę, marnuje czas pracowników i nie spełniło dotąd założeń swojego powstania żadnych. Ipki są obciążone wprowadzaniem gigantycznej ilości danych które są potrzebne żeby je przetwarzać sprawdzać poprawiać. To jest nie potrzebne. Nikt się nie zastanawia nad lataniem z pustą taczką. KU KIz może sie wreszcie nad tym zastanowi i zakaże użytkowania navigatora i dokona kilku zmian reorganizując urząd. W Bogu nadzieja, że głupota zostanie zatamowana.
19 czerwca 2015
Brawo za spostrzegawczość, dodatki ze zdjęciem i opisem pracowników danego okręgu ukazują się już prawie od roku z Inspektorem Pracy. Chyba nie ukazał się jeszcze tylko śląsk.