Batalii o budżet PIP na 2016 r. – ciąg dalszy. Na odsiecz inspektorom pracy ruszyła „Solidarność” i senatorowie.
Informujemy, iż Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” stanowczo sprzeciwiło się zmniejszeniu budżetu Państwowej Inspekcji Pracy, co wynika z uchwalonej przez Sejm RP ustawy budżetowej na rok 2016.
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda skierował w dniu dzisiejszym do marszałka Senatu pismo, w którym Prezydium KK NSZZ „S” apeluje do senatorów o wprowadzenie poprawki do ustawy z dnia 30 stycznia 2016 r. – Ustawa budżetowa na rok 2016 w ten sposób, by ustalić w części 12, Państwowa Inspekcja Pracy w Urzędach naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa (rozdz. 75101), zwiększenie wydatków bieżących o kwotę 7.995 tys. zł, w tym wynagrodzenia osobowe o kwotę 5.750 tys. zł, w celu zniwelowania możliwych skutków poprawki Komisji Finansów Publicznych, przyjętej przez Sejm.
Szczególnie znamienna i bliska celom naszej czteroletniej akcji społecznej jest jedna z tez zawartych w omawianym dokumencie: […] zwiększanie z jednej strony zadań i uprawnień Inspekcji przy jednoczesnym zmniejszaniu środków finansowych na jej działanie tworzy wrażenie realnego braku woli walki z nadużyciami i patologią występującymi na rynku pracy[…]”
Kolegom z „Solidarności” serdecznie dziękujemy za przyjście z (miejmy nadzieję) skuteczną odsieczą. SIPRP tradycyjnie jak przez ostatnie 4 lata skierowało do Marszałka Senatu stosowny apel ( do pobrania ze strony internetowej Senatu RP pod adresem – http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k9/komisje/2016/kbfp/materialy/076_siprp.pdf ). Ufamy, że działania te przyniosą pozytywny skutek.
do pobrania – Pismo_do_Marszałka_Senatu
….
Optymizmem napawa przebieg dyskusji na dzisiejszym posiedzeniu senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, z udziałem nowego głównego inspektora pracy Romana Giedrojcia. Z wystąpień zarówno przewodniczącego komisji, koreferenta, ale także innych senatorów i przedstawiciela NSZZ „S” – wynika istnienie wyraźnej woli politycznej większości i życzliwości opozycji, co do zaproponowania postulowanej poprawki do budżetu PIP.
Uwagę zwraca bezprecedensowe wystąpienie Romana Giedrojcia, który stanowczo zaapelował o przywrócenie w budżecie PIP wszystkich zmniejszonych kwot na wynagrodzenia i pochodne. Stwierdził, że czuje się w obowiązku skierować do senatorów ten apel, bowiem kwestia wynagrodzeń jest dla pracowników inspekcji priorytetowa . Wskazał przy tym, iż jako jedyny urząd, zresztą na skutek zaniedbania byłego kierownictwa PIP – nie otrzymaliśmy należnych podwyżek już w 2010 r. Skutki tego odczuli najbardziej najmłodsi pracownicy inspekcji, a wieloletnie skutki tego zaniedbania odczują w wysokości świadczeń emerytalnych wszyscy pracownicy PIP. Poziom wynagrodzeń w urzędzie spadł m. in. przez to do poziomu z roku 2004 (tak, to nie pomyłka).
Gorąco zachęcamy do zapoznania się z przebiegiem tego być może jednego z przełomowych dla naszych spraw posiedzenia.
link do relacji http://senat.atmitv.pl/senat-console/archival-transmissions/item?code=9KRPSS91
aktualizacja 10.02.2016r
komentarzy 15 do wpisu “Batalii o budżet PIP na 2016 r. – ciąg dalszy. Na odsiecz inspektorom pracy ruszyła „Solidarność” i senatorowie.”
5 lutego 2016
Dokładnie! tak powinien mówić Główny Inspektor Pracy. Nie, jak tamta Pani i jej poprzednicy, oddawać pieniądze w imię solidarności ze spekulantami i UE, którzy wywołali 7 lat temu kryzys ekonomiczny. Solidarność już wówczas ukuła hasło „(my z rynku pracy) nie będziemy płacić za wasz (spekulantów i bogoli) kryzys!”.
5 lutego 2016
Brawo za takie działania 🙂
Przyznaję, że po tylu latach stagnacji i upodlania instytucji ip-a, w tzw. liberalnym państwie z pseudo kapitalizmem o wilczej mordzie, straciłem wiarę, że istnieje jakakolwiek wola do zmian.
5 lutego 2016
Brawo
5 lutego 2016
BRAWO Stowarzyszenie. Jedyne medium które w sposób właściwy relacjonuje co dzieje się wokół naszej Instytucji. Może wreszcie i Dyrekcja GIP zacznie komunikować się ze społeczeństwem inspektorami – nie OIPami bo Ci to chyba mają interes w tym żebyśmy tutaj na dole nic nie wiedzieli. Bo czym mniej się wie tym łatwiej manipulować, zaszczuwać i obiecywać naiwnym co im się jeszcze robić chce. Pozdrawiam SIP RP .
5 lutego 2016
I co w świetle opublikowanych przez SIPRP informacji źrółowych powiedzą teraz Ci co to oficjalnie informowali IP, że jak dadzą wszystkim pracownikom podwyżki to będą one wynosiły jedynie po 20-40 zł.?
6 lutego 2016
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzad-daje-i-zabiera-tym-razem-wiecej-pracy-,19,0,2013459.html
Takich szefów oczekuje środowisko PIP. Walczących o pracowników nawet za cenę utraty przychylności posłów i senatorów. Bodajże w 2009 r. też obecny GIP wywalczył dla nas podwyżki, co idealnie podkreśla, że dotychczasowi główni oprócz własnego nosa nie widzieli albo nie chcieli widzieć patologii i degrengolady, by nie narazić się mocodawcom. Oby czas figurantów się skończył wydaleniem z urzędu i postawieniem na jakość z tych resztek co mamy, a jest ich coraz mniej.
6 lutego 2016
Przez ostatnie 8 lat mieliśmy państwo, które funkcjonowało tylko teoretycznie, praktyczna była jedynie wielka propaganda sukcesu – jak nic wzięta z PRL – oraz nagrody przyznawane przez prominentów sobie nawzajem! Prominenci nie chcieli słuchać o problemach, bo nie pokrywało się to z głoszoną wszem propagandą sukcesu, a klakierzy robili robotę, do której zostali powołani. Ja również mam nadzieję, że czas figurantów – również w naszej instytucji – się kończy…
6 lutego 2016
A gdzież jest teraz przewodnicząca KK ZZPPIP?! Czyżby nie wierzyła już w parasol ochronny pani GIP?! czyżby zapomniała, że trzeba szukać sprzymierzeńców – tych rzetelnych! Czyżby wierzyła w ielki „comeback” pani GIP?! Koleżanko do roboty – tej związkowej oczywiście!!
7 lutego 2016
Rządy byłej GIP jak również polityka ostatnich 8 lat, idealnie obrazuje powiedzenie z kampanii wyborczej PO „by żyło się lepiej” oczywiście zapomniano dodać NAM. I tak nagrody w GIP w pełnej wysokości pensji 4 razy w roku, układni przewodniczący ZZ PPIP zostawali okręgowymi, przyśpieszone awanse swoich specjalistów, w celu podniesienia wynagrodzenia, kontrole wewnętrzne robione na zamówienie i konkretnie pod wskazane osoby (przez człowieka, który nigdy nic nie skontrolował, oprócz okręgu). A teraz nastała cisza… oczekują jak na ścięcie…oby szybkie.
7 lutego 2016
Do Brutusa: Masz bardzo dobre skojarzenia. Trafiłeś w 10 z swoją diagnozą. Niestety jest tak faktycznie jak napisałeś.
7 lutego 2016
Ludzie….jak czytam ostatnie wpisy to jakbym dziennik telewizyjny oglądała. Propaganda sukcesu od pierwszej chwili.
Mam już swoje lata, przeżyłam kilku głównych i nauczyłam się, że nie chwali się dnia przed zachodem…. (tym bardziej, że nie pamiętam abym rządy p. Borys-Szopa jakoś dobrze wspominała).
Więc zaczekajmy….
Ja też mam nadzieję, że p. Główny Inspektor Pracy, jako praktyk – od wielu lat niewidziany na tym stanowisku, sprawi, że nasza instytucja odzyska swój autorytet, a nam inspektorom pomoże w wypełnianiu obowiązków
(o wynagrodzeniu z grzeczności nie wspomnę:).
7 lutego 2016
Łubu-dubu, łubu-dubu. Niech nam żyje prezes naszego klubu! Niech żyje nam !!!
To taki komentarz do komentarzy.
8 lutego 2016
W ludziach tli się resztka nadziei że będzie normalnie.
Mają nadzieje że nowy GIP stanie na wysokości zadania i podoła wyzwaniu doprowadzenia stanu zastanego do dormalności.
Czy podoła?
Czy starczy mu kompetencji w zarządzaniu ?
Czy to wszystko poprostu sp-doli?
To niestety pokaże czas.
8 lutego 2016
Normalnie czyli jak?
Czy możecie napisać?
Bo ja krótko pracuje ( 4lata) i zawsze było jak jest.
18 lutego 2016
Dzisiaj (18.02.2016) miała posiedzenie Komisja Budżetu i Finansów Publicznych w Senacie. Poprawka na 56 dotycząca zwiększenia środków na PIP (w tym na wynagrodzenia) kosztem rezerwy ogólnej Rady Ministrów została przyjęta jednogłośnie (7 głosów za). Ze strony Ministra przedstawicielka zaopiniowała – bez uwag! Link do posiedzenia poniżej.
http://senat.atmitv.pl/senat-console/archival-transmissions/item?code=9KBFP161